Forum Maniacs' World ;) Strona Główna
->
Szkoła
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na Dzień Dobry
----------------
Zagraniczni
Polscy
Latynoscy
You Can Dance- Po Prostu Tańcz
Sprawy organizacyjne
Ogłoszenia, Problemy, Pomoc
Dr House
Saga Zmierzch
Teksty piosenek
RBD
A
Telenowele Wyemitowane
Telenowele Nieemitowane
B
C
D
E
F
G
H
I
J
K
L
M
N
O
Telenowele Emitowane
P
R
S
T
U
V/W
Q
Y
Z
Archiwum opowiadań
Pamiętnik Wampirów
Faceci
I rocznica forum- 18.04.2011
Zlot wariatów i wariatek
Nasza Społeczność
----------------
Kilka słów na dobry początek
Kilka słów o sobie
Konkursy
Pogaduchy
ACTA
Nasza Twórczość
----------------
Wstęp
Obyczajówka
Romans
Thriller
Zakończona Twórczość
Różności
Miniaturki
Książki
----------------
Rozmowy o książkach
Młodzieżówka
Romans
Pikantny Romans
Thriller z odrobiną pieprzu
Świat Kina i Telewizji
----------------
Aktorki i Aktorzy
Filmy
Filmy od A do Z
Programy Rozrywkowe
Seriale
Zbuntowani
Mój Grzech
Telenowele
Tematyczne
----------------
Artyści
Prośba o muzykę
Świat według Kobiet i Mężczyzn
Uczucia
Kulinaria
Turystyka
Grafika
Hulaj dusza, piekła nie ma
Muzyka
Szkoła
Pół żartem pół serio
Sport
Linkownia
Fora warte Twojej uwagi
Zajrzało do Nas
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
dzieło szatana
Wysłany: 11:02 :58 , 21 Cze 2010
Temat postu:
Za dużo by wymieniać..
Do najgroźniejszych należało odpalenie petardy w męskim. Spowodowanie zagrożenia życia jak się wtedy dowiedziałam...
Nasyłanie kumpli na niewygodne koleżanki i kolegów.
Raz zdarzyło mi się grozić komuś teleskopówą.
Narkotyki na terenie szkoły (ale tego rozwijać nie bd)
Przeklinanie do nauczycieli, wychodzenie w środku lekcji, ucieczki...
Nazwanie dyrektora debilem w oczy.
No ale czasy gimnazjum... Głupia byłam.
Teraz żadnej poważniejszej akcji nie odwaliłam, po za tym , że okłamuje panią od angielskiego, że jestem u pielęgniarki albo dentystki dlatego zawsze wchodzę 15 min. po dzwonku xD W rzeczywistości siedzę z gimnazjalistami w kiblu i palę xD (mam LO razem z gim. w jednym budynku)
Meg
Wysłany: 23:31 :39 , 31 Maj 2010
Temat postu:
Przemoc, to przemoc powinien za to odpowiedzieć.
Gdyby każdy działał na własną rękę i sam doprowadzał do rozwiązania sytuacji, zwłaszcza w ten sposób, prawo nie byłoby nam do niczego potrzebne, a my równie dobrze moglibyśmy wrócić na drzewa.
Sprotte
Wysłany: 21:50 :41 , 31 Maj 2010
Temat postu:
Ja też tak myslę. Jednak postaw sie na jego miejscu. Ja nie zwróciłabym sie o pomoc tylko sama chciałabym to załatwić. A Mariusz widział takie rozwiązanie.
Pamietam jego słowa ( ktos mi je powtórzył) " Zabije ch*ja" Podszedł do niego i wbił mu 3 razy nóz w klatke piersiową. Przy ostatnim uderzeniu w klatce piersiowej nóż złozył się.
Meg
Wysłany: 23:41 :28 , 30 Maj 2010
Temat postu:
Ewi spokojnie nie bierz mi tego za złe. Jednak jeśli taci go nękali powinien się do kogoś o pomoc zwrócić. A to co zrobił nie było dobrym rozwiązaniem. Ja ani go nie popieram ani nie potępiam.
Sprotte
Wysłany: 23:36 :17 , 30 Maj 2010
Temat postu:
Meg on był nękany przez niego. Psychika wysiadała. Policja znalażła na GG Mariusza (sprawcy) groźby od nich. Było wielu świadków. Ja nie bronie go dlatego, że jest moim dobrym kolegą, tylko dlatego, ze znam te sprawę od samego poczatku i wiem jak było.
Meg
Wysłany: 0:33 :38 , 30 Maj 2010
Temat postu:
Za takie coś powinien siedzieć i tak
Sprotte
Wysłany: 21:46 :39 , 29 Maj 2010
Temat postu:
Dobrze skonczyło tzn, że Bartek jest cały i zdrowy, ale Mariusz przeniósł się do innej szkoły i chyba ma kuratora. W razie jakby Bartek z tego nie wyszedł Mariusz poszedłby do więzienia.
Meg
Wysłany: 12:35 :14 , 29 Maj 2010
Temat postu:
Ewi co rozumiesz przez "dobrze skończyło"? Bo ja tak nie bardzo mogę sobie to wyobrazić.
Sprotte
Wysłany: 10:19 :50 , 29 Maj 2010
Temat postu:
Najgorszą sytuacją jaką mogła zrobic nasza klasa to sprowadzic do szkoły policję, narazic zycie drugiego człowieka i ucieczka z miejsca wypadku. Mój kolega dźgnął innego chłopaka z zawodówki nożem, po czym uciekł i w ręce policji oddał się po 24h.
Gdyby nie lekarze i szybka interwencja pewnie Bartek ( ranny) nie spacerowałby po tym świecie.
Na szczescie wszystko się dobrze skonczyło.
słoneczko
Wysłany: 19:36 :27 , 24 Maj 2010
Temat postu:
Meg genilne , ale z was łobuziaki były.
Weruś
Wysłany: 12:08 :53 , 22 Maj 2010
Temat postu:
Skąd się takie powtory biorą
Adziunia.
Wysłany: 12:06 :37 , 22 Maj 2010
Temat postu:
Meg Ty nie dobra kobieto
Meg
Wysłany: 4:45 :31 , 22 Maj 2010
Temat postu:
W piątej klasie podstawówki nienawidziliśmy naszego nauczyciela od niemieckiego. I jak to zwykle w takim przypadku bywa On nienawidził nas
Kiedy zapowiedział na sprawdzian, każdy był pewien, że ma pałę jak nic więc gdy nadszedł dzień sądu ostatecznego wykombinowaliśmy sobie, że wepchniemy tyle szpilek w dziurkę od klucza ile wlezie byle tylko nie było można dostać się do klasy. Tak więc kiedy chłopacy wpychali i upychali dziewczyny rozglądały się czy ktoś tego nie widzi.
Nie pamiętam już kto ale chyba jakiś chłopak obczaił, że nasz facecik udał się do wc i jak to kreatywne wówczas dzieci wpadliśmy na pomysł by to co zrobiliśmy z zamkiem od klasy zrobić z zamkiem drzwi od toalety.
Cztery godziny gościu siedział w środku. Kiedy się wydostał momentalnie wyleciał z tekstem, że to Va zmalowała mu taki numer. Wylądowaliśmy wszyscy u dyrka, nikt nie puścił pary z gęby ale przez tydzień szorowaliśmy całą szkołę, a trzeba przyznać, że to cholerstwo jest piekielnie wielkie
To był przykład odpowiedzialności zbiorowej, a teraz coś z mojego niekoniecznie pochlebnego repertuaru
Nie wiem jak u Was ale u mnie w niższych klasach podstawowych królowały baliki przebierańców. Na jednym z nich przebrałam się za pirata (nigdy nie miałam na sobie nic dziewczęcego na takich imprach
) Wszystko byłoby oki gdyby nie fakt, że mój kolega też się za pirata przebrał, chwała Bogu, że nie mieliśmy identycznych strojów. Mniejsza jednak o to, bo sam fakt, że ktoś miał podobny do mnie pomysł mnie wkurzył i postanowiłam dać delikwentowi nauczkę. Do kubeczka z jego napojem nalałam płynnego mydła z łazienki na korytarzu i uśmiechem podałam mu do wypicia. Hubert łyknął zdrowo i przełknął, od razu zaczął się krztusić. Jako miła i grzeczna dziewczyna poklepałam go po plecach bo pani zaczęła się do nas zbliżać, gdy była już całkiem blisko z całej siły klepnęłam ostatni raz moją ofiarę w plecy, aż się biedak zaczerwił. Ogólnie nic takiego ale miałam wtedy 9 lat i moja mama była przerażona tym co zrobiłam, a to był dopiero początek
Za to na 2 roku studiów strasznie nie chciało mi się iść na laborki, same wiecie ciepło, prawie lato, a tu 4 godziny przy mikroskopie
Lubię to ale wtedy nie miałam ochoty. Wślizgnęłam się zatem do sali i zmieszałam ze sobą kilka płynów w butelkach.
Później do wieczora szorowałam szafki z ciemnego osadu
Założyłam się kiedyś z kumplem ze studiów, że wstanę podczas jakiegoś wykładu i zacznę drzeć się jak opętana. Zrobiłam to na wykładzie z chemii organicznej. A trzeba przyznać, że profesor jest strasznym konserwatystą, służbistą i wszystko dla niego musi być tak jak nakazuje tego dobre wychowanie. Jednak ku memu zaskoczeniu i właściwie wszystkich studentów w sali gdy przestałam się drzeć, profesor spojrzał na mnie i rzucił:
-Skończyła Pani czy nadal chcę prezentować siłę płuc?
-Skończyłam – odparłam kompletnie zszokowana jego obojętnością.
-To dobrze, jednak na przyszłość gdy zechce się Pani rozedrzeć to przynajmniej niech Pani nie fałszuje.
Sprotte
Wysłany: 15:17 :36 , 07 Maj 2010
Temat postu: Szkolne wybryki
Jakie były wasze szkolne wybryki?.
Ja muszę siegnąc pamięcią, bo z tego co sobie przypominam dużo ich było
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin