Forum Maniacs' World ;) Strona Główna

Forum Maniacs' World ;) Strona Główna -> Zakończona Twórczość -> Together & Separately
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inés
Moderatorka Roku xD



Moderatorka Roku xD
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 14:40 :53 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Ale czemu pomyśl chociaż wiele osób z chęcią by przeczytało WesolyWesoly
Będę płakać Kotlet to nie ja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debi
Glonik ☮



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 14:45 :00 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Kochana może i przeczytałoby jeszcze kilka osób dalsze losy tej czwórki jednak problem polega w tym że ja już nie chce pisać Mruga
A tworzenie czegoś na siłę nie ma sensu Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Moderatorka Roku xD



Moderatorka Roku xD
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 14:55 :37 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Buuuuuuu.... a jak tak chciała to dalej czytać no ale trudno, spodziewaj się codziennie mojego beznadziejnego humoru Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debi
Glonik ☮



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 14:56 :53 , 04 Cze 2010    Temat postu:

szantaż nie jest tu wskazany Laughing
ale dziękuję Ci że czytałaś to opko Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Moderatorka Roku xD



Moderatorka Roku xD
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 15:04 :37 , 04 Cze 2010    Temat postu:

A myślałam, że coś pomoże Laughing
Nie ma za co, tylko to opko tak jakoś mnie zauroczyło Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inés dnia 15:05 :49 , 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meg
Lakota



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 15:10 :28 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Tak wiem, że kom miał być dopiero we wtorek ale, że czuję się jak się czuję to napisałam go teraz bo mnie zostawiono w domu samą na pastwę nudy i czułam, że jeśli czymś się nie zajmę to osiwieję! I z tego też względu właśnie zamierzam najpierw skomać ostatni odcinek, następnie epilog, a na sam koniec wyrazić jakże niepochlebną opinię na temat tego dzieła

W małżeństwie jak na wojnie, partyzantka, podchody, front i afronty, a wszystko tylko dlatego, że kogoś tam kocha się z inną parą chromosomów niż nasza własna. Emma musiała postawić wszystko na jedną kartę i stanąć twarzą w twarz ze swym wrogiem, czyli ugodzoną do żywego durną dumą jej męża. Oj biedne jest życie żony. Dlaczego kiedy w pewien sposób zawiedzie się zaufanie mężczyzny ten zawsze zachowuje się jak nadęty i gburowaty bałwan? Aż tak bardzo wstydzą się tego, iż oni też posiadają uczucia i są podatni na „wewnętrzne uszkodzenia”? I w ogóle o co ten cały hałas? Emcia nikogo nie zabiła, nie zdradziła Lucka z jakimś podrzędnym playboyem ani nie polazła do razu rozpowiedzieć o ich pożyciu małżeńskim. Ona tylko chciała by w ich małżeństwie nareszcie było tak jak być powinno Mruga Bo co jak co ale przyznać należy, iż jednak co tam u nich nie grało, choć na pierwszy rzut oka nie było to aż tak widoczne. Ta kłótnia w biurze była niepotrzebna Przecież Oni powinni usiąść i porozmawiać ze sobą na spokojnie, jak cywilizowani ludzie i chyba po raz pierwszy ucieszę się z wtargnięcia teściowej bo gdyby nie Ona to kto wie czy przypadkiem w epilogu nie czytałabym o rozwodzie Jedno muszę Andreii przyznać, ta kobieta nie miewa kiepskich wejść Jak już coś robić to z rozmachem takie powinno być jej motto życiowe Z początku myślałam, że są reprymendę kobiecina skieruje przeciwko głupkowato upartemu synalkowi ale nie Ona opierniczyła również synową Co się kobita ograniczać będzie skoro do tej dwójki inne argumenty, po za ciężką artylerią, nie docierają. Publiczna chłosta na Lucku? Ale On byłby wtedy nagi??? Jeśli tak to ja jestem za wprowadzeniem tego pomysłu w życie i myślę, że sejm oraz senat w dobie wyborów mnie poprze W końcu taki widok to jest coś
Mówiłam już kiedyś, że kocham dzieci za ich ciekawość świata oraz umiejętność wypeplania dosłownie wszystkiego?? Jeśli nie to teraz mówię Nelly sprawy pogodzenia się bardziej ułatwić już nie mogła. I powiem więcej, Emma wchodząc o biura męża na powitanie powinna rzucić właśnie takie zdanie jak ta mała, a nie coś tam odburkiwać na jego burczenie. Jednak to prawda, że dzieciaki mają więcej oleju w głowie niż dorośli Mruga Andrea Kobieta niespodzianka zmiata z linii frontu tylko jeśli robi się na nim za gorąco
Widzę, że argument dziecka wystarcza by przełamać wszystko Mruga Lecz czy mogłabym się temu dziwić? Chyba nie Mruga W końcu tych dwoje kiedyś musiało dojść do porozumienia, przecież do końca życia nie mogli się żreć ze sobą i strzelać fochy na prawo i lewo Mruga Piękna scenka z tą rączką na brzuszku Debi Kwadratowy Słodko się zrobiło Jezyk Ha!! No proszę! Pan Luck się oburzał na Emmę ze to co zrobiła, a sam zapewne gdyby miał nieco więcej czasu zrobiłby dokładnie to samo, no i po co było to złoszczenie się? Rolling Eyes Nie pojmuję tych co mają XY
Debson??!!! A gdzie tu jest mój mokry ślimaczek A&A, co? Ja tu się napaliłam, a Oni już są po!! Toż to jest chyba największy zawód jaki do tej pory przeżyłam w tej historii To, ja w swej naiwności myślałam, że Oni zapomną się w tym pocałunku i będą mieli problem by się oderwać do siebie, a tu...... taka zwiecha Smutny Smutny (Pokaż no się tylko w Zielonej, a już dopilnuję byś mi za to zapłaciła ). A Alan co się tak rzuca po tym pocałunku? Już niech nie udaje, że mu się nie podobało Rolling Eyes W życiu w to nie uwierzę Ci to mają lawirację między tematami Od całowania do ilości kochanków po....lewatywę No, nie wiem co z Alcią jest nie tak ale to normalna kobieta nie jest. Każda, podkreślam każda babeczka widząc nagie pośladki przystojnego i przynajmniej średnio dobrze zbudowanego faceta myślałaby o zgoła innych rzeczach, które chciałaby z nim zrobić, a nie o lewatywie na miłość Boską!!!! I jeszcze ją przyłapali gdy już miała wcielić swój perwersyjny plan w życie Nie dość, że szurnięta to jeszcze pechowa Alison ma w życiu pecha, choć........... nie! Jednak nie ma skoro Alan od tak zaczął jej bronić. Oczywiście strzelił, że zrobił to w imię tej nieszczęsnej stażystki, w którą przyjaciółka jego siostry się wcieliła ale ja i tak wiem swoje Laughing Kawa???? I to niby ma mi zastąpić cin cin? Ty chyba se w kulki tera lecisz!!!!!!!! Jestem śmiertelnie urażona!!!!!!!!!!!

Początkowy wpis do pamiętnika Emmy uświadomił mi, że kurcze Ona ma rację. Przeważnie w tym zeszyciku naszej duszy opisuje się więcej tego złego niż dobrego
W sumie to ja nie wiem co napisać o epilogu gdyż w nim zawarta została cała magia i przesłanie tego opowiadania. Może to głupie z mojej strony ale w jakiś sposób zżyłam się z bohaterami i teraz gdy czytam jak potoczyły się losy Emmy i Lucka oraz ich nowego członka rodzin serce mi się raduje. Małżeństwo niczego nie gwarantuje to fakt ale dzięki niemu uczymy się o sobie i bliskich wielu rzeczy, których normalnie nie dane byłoby nam poznać. Przeszkody, potknięcia, niepowodzenia? To wszystko jest do przejścia jeśli tylko kocha się tę drugą osobę. Luck tak bardzo bał się życia razem z dzieckiem, a tu proszę jako ojciec sprawdził się znakomicie! Emmuś też widzę, że jako matka jest spełniona, a mały Mauro już ma zadatki na prawdziwego boga sexu Sposób na pieluchę? Muszę to sobie zapisać Niespodzianka???? Hmmm.... pewnie nie trafię ale możliwe, że już niedługo trzeba będzie dokupić nieco więcej pieluszek
Oczywiście!! Co to za epilog, w którym nie ma najlepszej, wszędobylskiej przyjaciółki? Tak Ona z pewnością jest tą prawie rodzoną siostrą Lucka
Zgadzam się z Alcią kobitka co zajęła się opisaniem tego wszystkiego ominęła najistotniejszą część wg mnie Moje cin cin!!! (Nie wybaczę ). Ej no!! Ja tam nie miałabym nic przeciwko temu gdyby mnie Alcia troszkę bardziej zdemoralizowała
Nie ukrywałam, że A&A to moja ulubiona parka i nie ukrywam, że cieszy mnie to, iż w końcu przejrzeli na oczy i postanowili spędzić ze sobą życie. Zasłużyli sobie na to, a zwłaszcza Alan za wszelkie uszczerbki na zdrowiu te przeszłe ale także te przyszłe bo mając taką kobietę ze żonę to niczego nie można być pewnym. Jak widzę incydent z jajecznicą nie zaszkodził zdolnością rozrodczym Alana Powiedziałabym nawet, że je wzmocnił Bliźniaczki to w końcu nie byle co Choć mając taką mieszankę genów to kto wie co to wyrośnie z tych księżniczek Laughing 3 lata jako Mini i Ona nie oczadziała? Bravo, bravo!! Godne podziwu Pan A w rajtuzach? Sama chętnie bym go w takim stanie zobaczyła Laughing

Oj Debi, Debi jest tyle rzeczy, które chciałabym napisać ale nie potrafię użyć do tego celu odpowiednich słów. Po pierwsze i najważniejsze, to dziękuję! Za wspaniale obmyśloną historię, za ciekawe przedstawienie, czasem śmieszna, a czasem irytujące, czasem zaskakujące, a czasem rozczarowujące (moje cin cin Smutny nie daruję tego
), czasem romantyczne, a czasem erotyczne. Masz kobieto głowę pełną pomysłów i talent do przyjemnego ich przekazania czytelnikowi. Każdy Twój rozdział czyta się z ogromną przyjemnością i lekkością, człowiek nigdy nie czuje się zmuszony do czegokolwiek.
Historia Emmy i Lucka ukazała nam, że sakramentalne tak nie daje żadnej gwarancji na „żyli długo i szczęśliwe. No, bo w sumie gdyby tak było to stan małżeński byłby chyba strasznie nudny. To właśnie wszystko to stawia nam na drodze życie sprawia, iż stajemy się silniejsi, odkrywamy to co jest dla nas ważne i kto jest dla nas ważny. Ta dwójka może nie stała na skraju przepaści ale kolorowo nie miała, a jednak siłą woli i chęci podołali wszystkiemu.
Alison i Alan moje promyczki radości. Para tak niedobrana, że aż dziw bierze, iż zapałali do siebie głębokim uczuciem. Ich losy nieco na drugim planie doskonale dodawały smaczku i kolorytu tej opowieści, a cięte riposty i niecodzienne pojmowanie świata wprawiały w drżenie kąciki ust czytającego.

Ja to chyba już filozofię tu zaczynam uprawiać więc będę kończyła. Kom nie jest nadzwyczaj składny i ogładny, może chilami nawet nie na temat ale to dlatego, że chciałam napisać wszystko co mi do głowy wpadło i taki się zrobił misz masz, że część bezpowrotnie wyparowała. Najważniejsze jest jednak to, że autorce należą się owacją na stojąco i nóz na gardle by napisała epilog epilogu z kartką z pamiętnika Pani Alison z pierwszej nocy pełnej uniesień z Alankiem
Dzięki Debs


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Moderatorka Roku xD



Moderatorka Roku xD
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 15:21 :32 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Meg napisał:
Najważniejsze jest jednak to, że autorce należą się owacją na stojąco i nóz na gardle by napisała epilog epilogu z kartką z pamiętnika Pani Alison z pierwszej nocy pełnej uniesień z Alankiem
Dzięki Debs

Zgadzam się !!! Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debi
Glonik ☮



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 15:29 :53 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Meguch Wariacie to ja Tobie dziękuję z głębi serducha
ale mimo wszytsko nie macie co liczyć na epilog epilogu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Debi dnia 15:32 :35 , 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Moderatorka Roku xD



Moderatorka Roku xD
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 15:43 :34 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Łeeee ale jestes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meg
Lakota



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 16:33 :51 , 04 Cze 2010    Temat postu:

Dobra to ja zaraz edytuję tego posta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debi
Glonik ☮



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 9:33 :12 , 05 Cze 2010    Temat postu:

Megu ty nie bądź hop do przodu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meg
Lakota



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 10:58 :21 , 05 Cze 2010    Temat postu:

Ale ktoś musi nakierować Cię na właściwy tor

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debi
Glonik ☮



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 14:49 :29 , 05 Cze 2010    Temat postu:

Meguch ja jestem na idealnym torze
a mój GPS jest lepszy od jakiegokolwiek naprowadzacza Mr. Green

I jeszcze raz dziękuję za wszystko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Moderatorka Roku xD



Moderatorka Roku xD
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 18:17 :53 , 05 Cze 2010    Temat postu:

Łeeee Smutny Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chochlik
Moderatorka



Moderatorka
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 17:04 :37 , 06 Cze 2010    Temat postu:


Chwilowo jestem rozstrojona
Oj Debi Ty wariacie!
W sumie miałam ogromną nadzieję, żeby nie napisać wiarę ( w Ciebie ), iż pozwolisz tym obojgu na bycie razem. Nie wiem dlaczego, ale Twoje opowiadanie trochę mnie pogubiło... Nie wiem jak to napisać, abyś źle nie odebrała moich myśli
Z początku opowiadania, wydawało mi się, iż oni po prostu nie są dla siebie stworzeni, albo kochają się na zabój, tylko nie zdają sobie z tego sprawy Nie wiedzieć czemu byłam przeciwna temu ich na pozór związkowi, jednak po pewnym czasie ( może podświadomie? ) dało mi pewną myśl...
Jak dla mnie nie byłą to historia T&S, o Emmie i Lucasie, którzy próbowali znaleźć odpowiedź na to, czy powinni, czy może nie powinni być razem...
Jak dla mnie T&S, było opowiadaniem, o Em i Lucku, którzy w swym związku na chwilę zapomnieli, o tym co ich tak naprawdę łączy...O miłości, o którą trzeba walczyć całe życie...O którą trzeba dbać i pielęgnować...
Trochę oczywiście to trwało, ale za pewne warto było walczyć o coś tak pięknego Wesoly

Co do A&A to mam tylko jedno do powiedzenia : Ciągnie swój do swego

Może trochę nieskładnie, ale jakoś tak się rozczuliłam i w ogóle
Dzięki Klau za to opko
Składam pokłony....Daje do myślenia Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chochlik dnia 17:05 :21 , 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Maniacs' World ;) Strona Główna -> Zakończona Twórczość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
Strona 13 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin