Forum Maniacs' World ;) Strona Główna

Forum Maniacs' World ;) Strona Główna -> Zakończona Twórczość -> Czas Dorosnąć | EPILOG | 16.01.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
__ms___
Wypędzony



Wypędzony
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 12:16 :44 , 07 Maj 2010    Temat postu:

ajj w końcu się doczekałam nowego odcinekczka i powiem ci że jest cudny, mam nadzieje że teraz Carlos wróci z nią do Meksyku i będą żyli długo i szczęśliwie Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sprotte
Nieuleczalnie Chory



Nieuleczalnie Chory
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 12:24 :15 , 07 Maj 2010    Temat postu:

+ Stay with Me haha. Genialne są. Nie mówie, ze inne złe, ale te trzy najlepsze. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inés
Moderatorka Roku xD



Moderatorka Roku xD
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 14:57 :47 , 07 Maj 2010    Temat postu:

Moni piękny odcinek
Mam nadzieje, że Angie i Carlos się pogodzą Wesoly
I nie martw się my tutaj poczekamy na cinek tak długo jak będzie trzeba, a Ty sobie odpoczywaj Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Szaleniec



Szaleniec
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z samego dna piekiel
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 19:40 :09 , 07 Maj 2010    Temat postu:

ej to nie sprawieldiwe przerywać w takim momencie

odcinek świetny
czekam na szybkiego nbextciora WesolyWesolyJezykWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Księżniczka
Nieuleczalnie Chory



Nieuleczalnie Chory
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z bajki Disneya
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 20:26 :46 , 07 Maj 2010    Temat postu:

Michalinka dziekuje ci za ten odcineczek . Bruno to kawał brania uderzył Angie pewnie swoją żone i córeczke też bił. Takich to wykastrować i nic wiecej ! . Carlos jak sie przejął opatrzył rany ukochanej i przy okzaji pocałowali się cudnie . Licze że Carlos zrozumiał jak bardzoo kocha Angie i spedza pełną namiętności noc. Czekam na nestepny odcinek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
:Michalina:
Moderatorka



Moderatorka
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 20:54 :32 , 07 Maj 2010    Temat postu:

Dzięki Wam dziewczyny bardzo ;*

Nie obiecuję i nie mówię kiedy następny odcinek bo naprawdę nie wiem. Uwierzcie mi, że w tym momencie nie potrafię napisać nic optymistycznego i szczęśliwego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fafunia87
Pupilek Psychiatry



Pupilek Psychiatry
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 21:02 :53 , 07 Maj 2010    Temat postu:

Moniś nie denerwuj się zaczekam, ile będzie trzeba Wesoly
uśmiechnij się choć trochę Wesoly

odcinek cud miód Carlos przejął się stanem Angie, mam nadzieję że zaufa uczuciu i sercu, niech będzie z Angie, razem będą szczęśliwi Wesoly
ciekawe co Carlos chce powiedzieć Angie, ale musimy trochę poczekać Wesoly

a ty na prawdę główka do góry, będzie dobrze Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
:Michalina:
Moderatorka



Moderatorka
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 21:04 :14 , 07 Maj 2010    Temat postu:

Ja się nie denerwuję Mruga

I jeszcze raz bardzo dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fafunia87
Pupilek Psychiatry



Pupilek Psychiatry
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 21:13 :15 , 07 Maj 2010    Temat postu:

to dobrze, że się nie denerwujesz Wesoly
nie masz za co dziękować Ya winkles
spróbuj się uśmiechnąć ok, chociaż na chwilę, plissss :wink:
zmykam na kolację bo burczy w brzuchu Rolling eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
P@Tk@
Przybłęda



Przybłęda
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 11:29 :56 , 08 Maj 2010    Temat postu:

odcinek światny Wesoly
szkoda że ten pocałunek taki krótki Wesoly
mam nadzieję że Carlos powie Angie że chce z nią spędzić resztę życia Wesoly
czekam na new Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
:Michalina:
Moderatorka



Moderatorka
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 15:35 :39 , 10 Maj 2010    Temat postu:

Dzięki bardzo Mruga

Odcinek już zaczęłam pisać więc może do końca tygodnia go skończę Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
:Michalina:
Moderatorka



Moderatorka
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 21:13 :48 , 13 Maj 2010    Temat postu:

Odcinek 40


- Angie chciałbym z Tobą porozmawiać...
Niby kilka zwykłych słów...Niby zwykła prośba o rozmowę, a jednak Angie miała ochotę skakać z radości. Nie wiedziała jeszcze co powie jej zaraz Carlos, ale już się cieszyła. Wierzyła, że chłopak tak samo jak i Ona nadal chce ratować ich związek. Widziała to w jego spojrzeniu, w jego gestach, w tym jak się przy niej zachowywał. Był nieśmiały, delikatny i nie miał pojęcia jak ma jej powiedzieć to, co chce by usłyszała. Bała się przerwać ciszę, która zapanowała między nimi po słowach bruneta bała się zniszczyć atmosferę, która zapanowała teraz w jej sypialni. Oboje byli spokojni, gotowi do rozmowy, do podjęcia walki o miłość i szczęście.
- Wiem...Wiem, że bardzo Cie zraniłem swoim zachowaniem...Nie powinienem był mówić Ci o podjętej decyzji w taki sposób...Nie powinienem jej podejmować bez Ciebie... - mówił starannie dobierając słowa. Nie chciał palnąć czegoś głupiego i zniszczyć to co udało im się nieco odbudować w ciągu ostatnich kilkunastu godzin.
- Carlos, to nie tylko Twoja wina...Ja też powinnam była zrozumieć, chodziło o Twoją matkę...Ja sama dla swojej zrobiłabym pewnie to samo - wtrąciła czerwonowłosa.
- Ale to nie zmienia faktu, że źle postąpiłem...Byliśmy razem...A ja po prostu podjąłem decyzję i oświadczyłem Ci, że się wyprowadzam - stwierdził spoglądając na dziewczynę. Tak bardzo chciał ją znów przytulić, poczuć smak tych pięknych ust...Chciał móc ją kochać. Jednak zdawał sobie sprawę, że tak nie zbudują prawdziwego, trwałego związku...Rozmowa jest konieczna. Szczerość przede wszystkim.
- Oboje popełniliśmy błąd...I teraz to już nie ma znaczenia, nie cofniemy czasu...Nie możemy zmienić przeszłości, ale przyszłość zależy tylko i wyłącznie od nas - mówiła przybliżając się do bruneta. Nie chciała już dłużej czekać, udawać, okłamywać i siebie i bliskich. Kochała tego mężczyznę i zamierzała o niego walczyć.
- Boję się Angie...Boję się, że to znów nas przerośnie, nasze uczucie...A ja nie chce już cierpieć, nie chcę byś Ty cierpiała - powiedział i delikatnie dłonią pogładził jej policzek. Zdawał sobie sprawę, że nie tylko On cierpiał przez ostatnie dni. Dla niej ta sytuacja też musiała być ciężka i bolesna...W końcu to On ją zostawił, nie pozwolił jej wyjaśnić. Po prostu wyjechał.
- A nie będziesz cierpiał gdy teraz definitywnie się rozstaniemy ? Nie zaboli Cię gdy wyjdę teraz z tego pokoju i już nigdy nie wrócę ? - zapytała patrząc prosto w oczy bruneta. Rozumiała jego obawy, bo sama miała podobne. Jak na razie na drodze ich miłości stały same przeszkody, gdy chwilę było dobrze, zaraz potem miało miejsce coś co wszystko burzyło. Nie chciała takiego życia, takiego związku...Dlatego pragnęła to zmienić...Ale razem z Carlosem.
- Będę - wyszeptał.
- Więc sam widzisz jeśli nie zaryzykujemy też będziemy cierpieć...Być może o wiele bardziej - stwierdziła chwytając jego dłoń.
- Musimy się postarać... - uśmiechnął się, delikatnie przyciągając do siebie czerwonowłosą - Razem nam się uda - dodał przybliżając swoją twarz do jej. Nie umiał już dłużej się bronić...Ta kobieta była całym jego światem, każda jego myśl, każdy sen...Wszystko kręciło się w okół tej istotki, która tak niespodziewanie pojawiła się w jego życiu. Dając upust swoim uczuciom Carlos delikatnie musnął usta ukochanej, czekając na jakąkolwiek odpowiedź. Gdy poczuł jak drobne rączki oplatają jego szyję, uniósł się delikatnie, by zaraz potem razem z dziewczyną ułożyć się na łóżku. Tęsknił za każdym skrawkiem jej ciała, za jej uśmiechem, spojrzeniem, dotykiem...Za wszystkim. Teraz znów to miał, znów była jego...Cała.
- Tęskniłam... - wyszeptała Angie rozpinając kolejno guziki od jego koszuli.
- Ja też kochanie - uśmiechnął się czując delikatny dotyk jej dłoni na swoim torsie. Nie wyobrażał sobie nawet, by mogła to robić inna kobieta. Należał tylko i wyłącznie do jednej, jedynej...Do Angie Espino. To Ona miała zarówno jego ciało jak i serce. Powoli, bez pośpiechu pozbawiali się pozostałych części garderoby, a gdy byli już zupełnie nadzy, nie mogli nasycić się widokiem i dotykiem swoich ciał. Carlos obdarzył pocałunkiem każdy milimetr skóry czerwonowłosej, a Ona nie pozostała mu dłużna. Tak bardzo pragnęła znów poczuć tą magię, miłość...To niezwykłe uczucie, które pojawiało się zawsze gdy stawali się jednością. Teraz również ich ogarnęło i zawładnęło nimi całymi.
- Nie wytrzymałabym bez Ciebie już ani jednego dnia dłużej - stwierdziła Angie, gdy szczęśliwa leżała w ramionach swojego ukochanego.
- Ja bez Ciebie też nie skarbie - uśmiechnął się całując ją w czółko - Nawet nie wiesz ile razy sięgałem po telefon by do Ciebie zadzwonić - mówił bawiąc się jej ognistymi lokami - Ale za każdym razem strach wygrywał... - dodał.
- Ale teraz jest już dobrze - stwierdziła radośnie unosząc się i opierając o tors bruneta - Jesteśmy razem i tylko to się liczy - powiedziała delikatnie go całując - A teraz idziemy spać. Dobranoc - wyszeptała ponownie zatapiając się w jego ustach, jednak tym razem na dłuższą chwilę. Gdy w końcu się od siebie oderwali, oboje zapadli w spokojny sen.
Rano wtuloną w siebie parę zbudziły odgłosy dochodzące z pobliskiej kuchni. Oczywiście ani Angie, ani tym bardziej Carlos nie mięli najmniejszej ochoty wstawać z ciepłego łóżka. Nareszcie mogli być razem, sami i szczęśliwi. Niestety po chwili dotarł do nich również wesoły śmiech Amelii co oznaczało, że mała już nie śpi i zapewne zaraz zacznie poszukiwania cioci i wujka. A Ci jak nietrudno się domyślić byli zupełnie nadzy...I chyba nie mięli ochoty tłumaczyć małej dziewczynce dlaczego.
- Kotku...Wstajemy ? - zapytała zaspana czerwonowłosa przeciągając się na łóżku.
- Yhym...Za chwilkę - odpowiedział przyciągając ją do siebie i mocno przytulając - Mela pewnie zaraz tu wpadnie - uśmiechnął się.
- Wiesz jakoś nie znajduję dobrego wytłumaczenia dla naszych strojów, a raczej dla ich braku - zaśmiała się całując go w nosek - Wstajemy...Chyba ktoś przyszedł - stwierdziła podnosząc się z łóżka. Oczywiście nie mogła nie zrobić tego co najbardziej uwielbiała...Zabrać Carlosowi kołdrę. Jego mina była wtedy bezcenna.
- Angie ! - krzyknął całkowicie obudzony i jak po chwili się okazało pobudzony.
- Tak kochanie zimny prysznic Ci się przyda - uśmiechnęła się puszczając mu oczko - Jak będziesz grzeczny to może się poświęcę i wezmę go razem z Tobą - popatrzyła na niego uwodzicielsko, co od razu poskutkowało. Lozano w ciągu sekundy znalazł się przy ukochanej i razem z nią udał do łazienki. Fakt przy tej kobiecie trudno było mu się opanować, Ona kusiła każdym ruchem, spojrzeniem...Całą sobą.
Nie minęło trzydzieści minut jak para była gotowa do opuszczenia pokoju. O dziwo udało im się ubrać i doprowadzić do ładu w tak szybkim czasie. Wchodząc do kuchni zauważali, że znajduje się w niej cała rodzina Carlosa. Amanda gdy tylko zobaczyła towarzyszkę syna, od razu wstała z krzesła i podeszła do nieco zawstydzonej Angie.
- Angie...Tak się cieszę, że Cię widzę - uściskała ją kobieta - No proszę i nawet mój syn przypomina już człowieka - zwróciła się do Carlosa i również go przytuliła.
- Ciociu, wujku proszę poznajcie to jest Angie, moja dziewczyna - uśmiechnął się przedstawiając czerwonowłosą.
- To moja ciocia ! - krzyknęła radośnie Amelia przeszkadzać zapoznającym się.
- Bardzo nam miło Cię poznać. I już się nie dziwimy Carlosowi, że stracił dla Ciebie głowę - zaśmiał się wujek chłopaka, Luis.
- Ciociu chodźmy się pobawić ! Tak długo śpaliście ! - Amelia zrobiła smutną minkę i popatrzyła na stojącą przed nią dwójkę, która tylko się do siebie uśmiechnęła.
- Już idziemy kochanie - czerwonowłosa wyciągnęła przed siebie dłoń, którą natychmiast chwyciła zadowolona już dziewczynka. Zaraz za paniami do ogrodu udała się reszta rodziny, która nie mogła napatrzeć się na roześmianą Amelię i szczęśliwych zakochanych. W końcu stało się to na co wszyscy czekali. Carlos i Angie znów byli szczęśliwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
P@Tk@
Przybłęda



Przybłęda
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 15:28 :13 , 14 Maj 2010    Temat postu:

odcinek światny Wesoly
jak dobrze że się pogodzili Wesoly
czekam na new Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fafunia87
Pupilek Psychiatry



Pupilek Psychiatry
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 16:23 :54 , 14 Maj 2010    Temat postu:

piękny cinek, wszyscy szczęśliwi, kom dłużższy po przyjeżdzie ze zjazdu, ja luż lecę pa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Szaleniec



Szaleniec
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z samego dna piekiel
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 10:48 :12 , 15 Maj 2010    Temat postu:

piękny odcinek
nareszcie są razem
i wszyscy szczęśliwi
czekam na kolejnego odcinka WesolyJezykWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Maniacs' World ;) Strona Główna -> Zakończona Twórczość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin