Forum Maniacs' World ;) Strona Główna

Forum Maniacs' World ;) Strona Główna -> Romans -> (+18) ViP : NSC -> Sezon 2. -> Odcinek 22.
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kim jest tajemniczy mężczyzna współpracujący z Niną?
Ojciec Viviany
0%
 0%  [ 0 ]
Pedro
71%
 71%  [ 5 ]
Wydziedziciony brat Viviany
14%
 14%  [ 1 ]
Ktoś inny (podaj w komentarzu propozycję)
14%
 14%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
Lilusia
Osobnik Kreatywny



Osobnik Kreatywny
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 18:26 :33 , 29 Lip 2010    Temat postu: (+18) ViP : NSC -> Sezon 2. -> Odcinek 22.

    Odcinki


    Sezon 1.

    1. Your happiness is my happiness ♥ Tu felicidad es mi felicidad ♥ Twoje szczęście jest moim szczęściem.done
    2. What does desire mean to me? ♥ Que significa la acucia para mi? ♥ Czym jest dla mnie pożądanie?done
    3. Loosen up my buttons, babe... ♥ Desabrocha mis botons, amor... ♥ Rozepnij mi guziki, kochanie...done
    4. Question or Challenge? ♥ Una pregunta o un desafio? ♥ Pytanie czy wyzwanie?done
    5. Let's try! ♥ Vamos a intentarlo! ♥ Spróbujmy! done
    6. Giving chances ♥ Las oportunidades regaladas ♥ Podarowane szanse done
    7. From the bottom of my heart ♥ Desde la profundidad de mi corazon ♥ Z głębi mojego serca done
    8. Headbith is back ♥ El regreso de la bruja principal ♥ Powrót czołowej sukidone
    9. Taking chances ♥ Las oportunidades quitadas ♥ Odebrane szansedone
    10. This nightmare is a reality ♥ Esa pasadilla es una realidad ♥ Ten koszmar jest rzeczywistościądone
    11. Polish protection ♥ Seguridad polaco ♥ Polskie bezpieczeństwodone
    12. The history of Diego ♥ Una historia de Diego ♥ Historia Diegadone
    13. Shut up! ♥ Callate! ♥ Zamknij się!done
    14. The start of something new ♥ El pricipio de lo nuevo ♥ Początek czegoś nowegodone
    15. Wrong way in begging for forgiveness ♥ Una manera mala de rogar de la disculpa ♥ Zły sposób błagania o przebaczeniedone
    16. Viviana and Mateo ♥ Viviana y Mateo ♥ Viviana i Mateodone
    17. Naive ♥ Ingenua ♥ Naiwnadone
    18. You look like my own rockstar ♥ Estas como mi propio rockstar hoy ♥ Wyglądasz jak moja własna gwiazda rocka.done
    19. The party ♥ La fiesta ♥ Imprezadone
    20. Sweet face of a polish devil ♥ Una cara dulce de un diablo polaco ♥ Słodka buźka polskiego diabładone
    21. Rape pill and the consequences ♥ Una pastilla de la violencia y sus consecuencias ♥ Tabletka gwałtu i jej konsekwencjedone
    22. Best friends' rescue ♥ El socorro de los mejores amigos ♥ Ratunek najlepszych przyjaciółdone
    23. Happyend? ♥ El final feliz? ♥ Szczęśliwe zakończenie?done
    24. The real true ♥ Una verdad real ♥ Rzeczywista prawdadone
    25. Taking a revange ♥ Tomar la revancha ♥ Rewanżdone
    26. Wrong way, lovers ♥ Una manera incorecta, amores ♥ Zły sposób, zakochanidone
    27. Prom preparations ♥ Las preparaciones de la fiesta ♥ Przygotowania do studniówkidone
    28. Red roses ♥ Las rosas rojas ♥ Czerwone różedone
    29. The prom of despair ♥ Una fiesta de la desesperacion ♥ Studniówka rozpaczy.done Finał


    Sezon 2.

    PILOT. Sweet summer ♥ Dulce verano ♥ Słodkie lato.done
    1. Comeback to new life ♥ El regreso a la vida nueva ♥ Powrót do nowego życiadone
    2. Embarrassing virginity ♥ El virgo vergonzoso ♥ Wstydliwe dziewictwodone
    3. Confessions part 1. ♥ Confeciones parte 1. ♥ Wyznań część 1.done
    4. New love means new hurt ♥ Un amor nuevo significa un sufrimiento nuevo ♥ Nowa miłość oznacza nowe cierpienie done
    5. Nina ♥ Nina ♥ Nina done
    6. You're a slut, Pablo! ♥ Eres una puta, Pablo ♥ Jesteś dziwką, Pablodone
    7. Beauty queen ♥ Una reina hermosa ♥ Piękna królowa done
    8. Loosing virginity ♥ Perdiendo mi virgo ♥ Tracąc dziewictwodone
    9. A nightmare from the past ♥ Una pasadilla del pasado ♥ Koszmar przeszłościdone
    10. Being a couple ♥ Estar como pareja ♥ Bycie parądone
    11. Weird night ♥ La noche rara ♥ Dziwna nocdone
    12. Confessions part 2. ♥ Confeciones parte 2. ♥ Wyznań część 2.done
    13. Finally without lies ♥ Por fin sin mentiras ♥ W końcu bez kłamstwdone
    14. Accidental meetting ♥ El encuentro casual ♥ Przypadkowe spotkaniein progress




Wstawiam to też do pierwszego posta i będzie odnawiane.









    Bogate, rozwydrzone, gotowe zrobić wszystko dziewczyny...
    Bogaci, rozpuszczeni, gotowi powiedzieć wszystko faceci....
    Szastanie pieniędzmi, imprezy, alkohol, narkotyki...
    W takim świecie obraca się młoda śmietanka towarzyska...
    Bez kontroli rodziców i limitu na karcie pokażą wam, na czym polega zabawa...



Poznajcie:



Występują:



LAS V


Veronica

"O zapracowani rodzice
Popatrzcie jak córka podnosi spódnicę
Już pokazuje kolana
Bawiąc się z nim aż do rana..."




Viviana

"Mamusiu kochana
Pilnuj swojego galana!
Córeczka nie słucha mamusi
I sprytnie jej męża kusi"


[link widoczny dla zalogowanych]
Victoria

"Panowie i Panie
Siedziałam o właśnie na tym kolanie
Na tamtym szlugę paliłam
I grzechu się dopuściłam"



LOS P


Pablo


Patricio


Paco


    Las V i Los P...
    Szóstka przyjaciół żyjąca swoim życiem...
    Mają zamiar skończyć ostatnią klasę liceum...
    I poddać się dożywotniemu imprezowaniu...



Veronika - piękna, czerwonowłosa meksykanka o orzechowych oczach. Nie jest złą dziewczyną, po prostu kocha się bawić. Żyje chwilą i nie patrzy na konsekwencje... Jeśli jesteś przystojny i masz kasę... Aaa! Jest twoja! Jednak... Jest ktoś, do kogo Vero ma słabość i to ze wzajemnością. Fizyczny pociąg sprawia, że ona i Pato często spotykają się na małe co nie co! Oczywiście wszystko bez zobowiązań!



Viviana - również piękna, ponętna, jednak w przeciwieństwie do Vero zepsuta do szpiku kości. Nie mają dla niej znaczenia żadne wartości wliczając w to więzi rodzinne. Viviana ma wszystko na skinienie palca, zdobywa facetów za pomocą zakładów, jako dowód zbierając patyczki od drinków. Jest dumna ze swojej kolekcji 563 patyczków w wieku 18 lat. Ma jedną małą słodką tajemnicę. Ona i jej młody ojczym mają na siebie wielką ochotę.


Victoria - piękna brunetka. Za dnia pilna uczennica, zaś w nocy istny wamp. Wystarczy kilka kropel alkoholu by Wero wskoczyła na parkiet i zrobiła striptiz. Jej rodzice mieszkają w Nowym Yorku oddając do jej użytku całą willę w Acapulco.



    O dziewczętach można było powiedzieć wszystko, jednak nie to, że były do siebie podobne. Zupełnie inaczej było z chłopcami, poza imionami na P ich wspólną cechą było to, że wszyscy trzej byli spadkobiercami.



Patricio - spadkobierca ogromnej miliardowej fortuny niedawno zmarłego ojca. Tuż po jego bolesnej śmierci zaczął trwonić majątek. Trzeba powiedzieć, że nieźle mu to wychodziło. Dziewczyny śliniły się do niego, gdy tylko się pojawił. Jego przebojowość sprawiała, że jednym spojrzeniem potrafił namówić dziewczynę do pójścia z nim do łóżka. Miał jednak pewną słabostkę, a mianowicie dziewczynę o czerwonych włosach i równie ognistym temperamencie. Za widok jej nagiego ciała i jej kolekcji wykwintnej bielizny mógłby oddać cały majątek ojca.


Pablo - tajemniczy chłopak o tajemniczym spojrzeniu. Wywodzi się z biednej rodziny, jednak zlitowała się nad nim ciotka milionerka, która nie chciała pozwolić mu zginąć w otchłani meksykańskiej biedoty i zapisała go jako głównego spadkobiercę. Niedługo potem zmarła na raka a chłopak z wiejskiego chłopaka stał się bardzo pożądanym milionerem.


Paco - jest zdecydowanie najbardziej eleganckim i historycznie najlepiej sytuowanym z całej szóstki, ponieważ wywodzi się z londyńskiej rodziny szlacheckiej. Obnosi się z tym i w mowie i w ubiorze i w zachowaniu. Bywa irytujący, jednak mimo tego każda dziewczyna marzy o tym, by być szlachcianką. Lekkich obyczajów, ale szlachcianką.


Drugi sezon:


    Ninos Sin Control 2. temporada


Główni bohaterowie:


Dulce Maria como Veronica
20 lat
Postanowiła zmienić swoje życie. Krok pierwszy: zmiana koloru włosów.


Maite Perroni como Victoria
20 lat
Ma dość bycia ideałem. Postanawia zmienić swoje podejście do życia.


Maria Elisa Camargo como Selena
20 lat
Pnie się coraz wyżej w hierarchii meksykańskich modelek.


Christopher von Uckermann comoPatricio
20 lat
Przestał być bierny w stosunku do firmy ojca.


Alfonso Herrera como Pablo
20 lat
W końcu odkrył jak ważna jest dla niego rodzina.


Christian Chavez como Paco
20 lat
Nie pozbywa się swoich arystokratycznych korzeni, jedynie uwalnia się z ich więzów.


Anahi como Viviana? NIE! Nina
20 lat
Zjawia się w najmniej oczekiwanym momencie sprawiając, że wspomnienia powracają.

Bohaterowie drugoplanowi:


Angelique Boyer como Samantha
27 lat
Właścicielka najbardziej ekskluzywnego klubu dla bogatej młodzieży w Meksyku. Wie jak wykorzystać wszystkie swoje atuty.


Ana Brenda como Ana Paula
23 lata
Autorka tekstów i piosenkarka. Zaimponuje jednej z głównych bohaterek.


William Levy como Jack
21 lat
Rewelacja męskiego modelingu. Podbił nie tylko latynoski rynek, ale również światowy.


Paulina Goto como Cassie
16 lat
Nic tak bardzo nie obchodzi Pabla jak jego młodsza siostrzyczka. Cassie ma zamiar zawojować meksykański balet.


Eddy Villard como Eddy
16 lat
Kuzyn bliźniaczek z Guadalajary przyjeżdża by uczyć się w najlepszym liceum w kraju. Nowe pokolenie Ninos sin control?


Nowy sezon Ninos Sin Control przyniesie wiele zmian! ZMIANY są nieuniknione i chociaż często niechciane, nie możemy powtrzymać ich nadejścia...

------------------------------------------

Oprócz przybyłego przed dwu laty Pabla cała reszta zna się od dzieciństwa. Mimo to chłopak szybko wbił się w towarzystwo i nie widać między nimi różnic. Spotykają się codziennie. Piją, bawią się i uprawiają seks. Nie było między nimi skrępowania. Wszyscy byli młodzi, seksowni, bogaci i mogli sobie na to pozwolić. Ich schadzki wyglądały różnie. Mieli swoje ulubione zabawy typu: butelka czy rozbierany poker w wersjach extreme i od tego się zaczynało. Czasem nie mając ochoty na seks grupowy losowali swoje imiona w pary i zamykali się w osobnych pokojach. Wytyczali sobie erotyczne zadania i systematycznie robili striptiz. Dziewczyny czasem pod wpływem alkoholu dawały się ponieść emocjom i chcąc rozpalić chłopców zaczynały zabawiać się ze sobą.
Uniesienia erotyczne tej szóstki były sztuką. Były wykwintne jak oni sami.


Oczywiście ich życie nie zamykało się tylko na cotygodniowych, grupowych schadzkach, ale przede wszystkim na balowaniu i podrywie.. W tym byli mistrzami…

Ale o tym potem…



Postaci drugoplanowe:



Mercedez - Matka Viviany. Jej mąż zginął w wypadku samochodowym. Ta odziedziczając całą fortunę już pół roku później miała nowego. Jej oczkiem w głowie jest młodszy od niej o 10 lat Pedro, któremu jest w stanie uwierzyć we wszystko i wybaczyć wszystko. Córkę zbywa kartą bez limitu i przyzwoleniem na jej wybryki. Za swoją obojętność i córka odpłaca się jej czymś podobnym.


Pedro - młody mąż Mercedez, ojczym Viviany. Ma 25 lat i trzeba powiedzieć, że nieźle się ustawił. Nie kocha swojej żony, jest z nią dla pieniędzy. Za to uwielbia ją za to, że wydała na świat taki cud, jakim jest Viviana. Nie próżnuje i szybko zdobywa to, czego pragnie. Zdaje mu się, że to on ma nad wszystkim kontrolę.


Selena - siostra [uwaga] bliźniaczka Veronici. Tak bliźniaczka! Z wyglądu nie ma w nich dużo podobieństwa, jednak charaktery mają zbliżone. Uwielbia się bawić i często imprezuje z ViP's, jednak zbyt twardo stąpa po ziemi, by przeistoczyć podryw, imprezy i jednorazowe numerki w codzienność, mimo wszystko nie stroni od nich. Kocha bardzo swoją siostrę. Jest modelką.


Adriana - modelka z tej samej agencji modelek, co Selena. Chodzi z nią jak i z pozostałą szóstką do jednej szkoły. Jest zazdrosna o wszystko co pełza i rusza się i jest ładniejsze od niej. Pała nienawiścią do Veroniki, Viviany, Victorii i Seleny, oraz innych pięknych dziewcząt. Podkochuje się w Pablo, Patricio i Paco jednocześnie licząc na to, że załapie się na niemałą fortunkę.


Miss Evans - amerykańska pani psycholog zarabiająca krocie wysłuchując niesamowitych historii naszej szóstki. Umawia się z nimi na terapie grupowe a po każdej z nich powtarza "Ahh ta dzisiejsza młodzież..."


Capitulo 1.

Acapulco, godziny wieczorne. Viviana i Veronika siedzą u niej w domu i szykują się na wyjście do willi Viktorii. Bez krępacji latały w bieliźnie po pustym domu Viviany skacząc w rytm ich ulubionego kawałka.
Klik
Nie zauważyły jak do domu wszedł Pedro zastając dziewczyny prawie nagie. Jednak obie nic sobie z tego nie robiły. Viviana ujrzawszy go spojrzała się na niego kokieteryjnie sprawdzając jego reakcję. Ten bez wahania podszedł do niej od tyłu łapiąc ją prawą ręką za nagi brzuch i przyciągając jednym ruchem do siebie tak, żeby poczuła efekt tego pięknego widoku jaki mu zafundowały. Dziewczyna uśmiechnęła się sarkastycznie pod nosem zadowolona ze swojej zdobyczy. Otarła się pupą o jego krocze i odeszła kręcąc ponętnie biodrami.
- Veroo!! - krzyknęła kaszląc - Ja dzisiaj nie idę! Chyba jestem chora! - Usłyszawszy to Pedro natychmiast zrzucił z siebie marynarkę i poszedł pod prysznic.
- Ale Viv, jak to! Paco i Pabla też nie będzie! - zmartwiła się Viviana - są zajęci swoimi nowymi zdobyczami. Myślałam, że zrobimy Patriciowi małą niespodziankę - podnieciła się na samą myśl o nim.
- Przykro mi, ale będziecie musiały zająć się nim we dwie, ja zostaję! - powiedziała stanowczo Viviana nie przyjmując do siebie żadnej wymówki. - Zadzwonię po doktora, wiesz te sprawy - zaśmiała się
- A ja myślę, że doktor już czeka na dole i wiesz o czym mówię - spojrzały się na siebie porozumiewawczo - W takim razie już zmykam.
Założyła na siebie koronkową małą czarną i wysokie obcasy, obdarowała Vivianę mokrym całusem i wybiegła z domu.


- No ... - powiedziała złowieszczo Viviana oparta o futrynę drzwi wejściowych sypialni Pedra, który owinięty był od pasa w dół ręcznikiem - To jesteśmy sami.
Podeszła do niego powoli, stawiając nogę za nogą tak kunsztownie , że ziemia bujała się razem z nią a niebo skakało wraz z jej dużymi piersiami...



DING DONG
Nikt nie otwierał, więc Veronika weszła do willi sama. Była tu stałym bywalcem. Dom stał pusty, co zszokowało dziewczynę, bo taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Po przeszukaniu większości pokoi znalazła w salonie przed telewizorem nikogo innego jak Pato.
- Co ty tu robisz sam? - zdziwiła się widocznie poirytowana Vero całując go w usta na przywitanie - Nie powinieneś być z Viktorią?
- Nie ma jej... - powiedział znudzony odwzajemniając pocałunek - Wyszła z jakimś fagasem i kazała mi tu na Ciebie poczekać
- No to wychodzimy? - zaproponowała dziewczyna
- Poczekaj! - Patricio przyciągnął ją do siebie i zaczął całować jej szyję Veronika objęła jego udo nogą a ten włożył rękę pod jej krótką sukienką - Uuu! Niespodzianka! - powiedział błądząc dłonią po jej nagiej pupie nie przestając całować jej szyi i karku...
- Chyba mnie przekonałeś - wyszeptała Vero popychając Patricia na wielką, skórzaną kanapę - Myślę, że możemy zostać - dodała kładąc obcas na jego przyrodzeniu....



Usiadła na nim odchylając głowę do tyłu i pozwalając mu rozkoszować się swoim dekoltem. Patricio był w istnym szoku całując jej delikatną szyję. Viviana i Viktoria również były seks bombami jednak ta mała, czerwona panna działała na niego jak żadna inna. Chociaż mieli w swojej grupie ustalone zasady (żadnych związków, żadnej miłości, tylko czysty seks i zabawa), to umysł Pato łamał je za każdym razem, kiedy Vero doprowadzała go do wrzenia.
Złapała jego głowę dość stanowczo i odciągnęła jego twarz od swoje. Zamroczony Patricio słuchał sie jej jak nowicjusz. Veronika wykorzystała to i oblizała językiem jego wargi, po czym ugryzła jedną z nich.
- Ała - zasyczał Patricio z bólu, ale i z przyjemności. Dziewczyna uśmiechnęła się do niego zaznaczając swoją przewagę, po czym podniosła do góry swoje piękne ręce i pozwoliła mu się rozebrać. Patricio szybko ściągnął z niej seksowną koronkę i zabrał się do rozpinania jej stanika. Nie miał z tym najmniejszego problemu i jednym ruchem sprawił, że stanik przyjaciółki automatycznie uwolnił jej piękne piersi. Za pomocą pocałunków pozostawił na jej piersiach mokre ślady, doprowadzając jej sutki do stwardnienia.
Wstał trzymając ją z owiniętymi nogami wokół jego bioder. Oparł ją plecami o ścianę i zaczął namiętnie całować jej usta, szyję i dekolt. Odciągnął ją od ściany i rzucił ją z impetem na salonowe łoże namiętności (jak o nim mówiono). Veronika odbiła sie od miękkiego materaca nie zdejmując z twarzy błogiego uśmiechu. Pato z powrotem wrócił do całowania jej sporego biustu po czym schodził w dół do jej okolic bikini. Veronika która z początku przejęła kontrolę, poddała się teraz jego pieszczotom.
Patricio kontrolując reakcje Veroniki i napawając się magią podniecenia, złapał zębami jej malutkie stringi i kilkoma stanowczymi ruchami ściągnął je z jej pupy i nóg. Jego spowolniony oddech odbijał się od jej ciała, przez co na jej brzuchu i piersiach pojawiła się gęsia skórka. Pato całował jej brzuch a następnie zbliżył się do okolic intymnych dziewczyny. Musnął delikatnie językiem jej czułe miejsce i rozpoczął błądzenie nim po wszystkich ukrytych zakamarkach.
Veronika jęczała z rozkoszy ściskając udami jego głowę, kark i ramiona. Ruchy jego języka i ust doprowadzały ją do szaleństwa. Patricio upajał się jej krzykami i jękami, zdawał sobie sprawę z przyjemności jaką jej dawał.
Wstał zdejmując jednym ruchem swoją koszulkę. Veronika usiadła przed nim ku jego zdziwieniu i delikatnymi ruchami palców poznawała rozporek jego nowych jeansów. Rozpięła je momentalnie i pociągnęła za szlufkę tak, że upadł na jej nagie ciało. Kilkoma gwałtownymi ruchami nóg ściągnął jeasnsy a chwilę później bieliznę a wszystko to nie przestając jej całować. Złapał w rękę czarne, satynowe prześcieradło i przykrył ich nagie ciała.
Veronika chuchała mu do ucha, co wywoływało u niego dreszcze..
- Wejdź! Wejdź szybko! - nalegała
Nie pozwolił jej się długo prosić. Wszedł w nią delikatnie i nie odczuwając żadnego oporu zrobił w niej kilka gwałtownych ruchów, doprowadzając jej ciało do drżenia.
Wsunął swoją rekę pod jej plecy i podniósł ją odrobinę do góry. Jej głowa zwisała bezwładnie do tyłu. Tuż przed swoją twarzą odnalazł jej wypięte piersi, które bez zawahania zaczął pieścić. Poruszał się w niej wolno, szybko, harmonijnie, kontrolując swój wytrysk do momentu, gdy oboje będą mogli dojść razem. TAK! on był jednym z tych wybrańców posiadających tą cenną umiejętność.
Zrobił jeszcze kilka gwałtownych ruchów w jej ciele, gdy jęki Veroniki nasiliły się a on poczuł jak jej intymność delikatnie zaczyna się skurczać. To był ten moment! Przyciągnął jej ciało mocno do swojego, wszedł w nią ostatecznie, po czym poczuł uderzające w jego głowie szaleństwo i zamroczenie. To samo uczucie przepełniło teraz zmysły Veroniki. Poczuła w swym wnętrzu kilka delikatnych drgnięć jego penisa, co oznaczało jego wytrysk. Pozostali tak jeszcze przez chwilę patrząc się na swe twarze i napawając się swoją rozkoszą, po czym w ramach podziękowania Vero pocałowała chłopaka tak namiętnie i czule, że przez ciała obojga przeszło nieznane do tej pory uczucie.
Oderwali się od siebie a Vero uśmiechając się unikała jego spojrzenia. Był z siebie bardzo dumny, ale w jego głowie zostało to dziwne uczucie, które pojawiło się wraz z niespodziewany pocałunkiem.
Kochali się przecież niejednokrotnie, ale ten raz był taki magiczny. Może dlatego, że nieplanowany, może dlatego, że spontaniczny...

Patricio usiadł na brzegu łóżka i wciągnął bokserki. Veronika usiadła za jego plecami obejmując go nogami w pasie a rękami dotykając jego naprężoną klatkę piersiową. Po chwili zaczęła całować subtelnie jego kark i plecy.

- Jesteś jednym z najlepszych kochanków jakich miałam... - dziewczyna położyła swoją brodę na jego ramieniu przyciskając do jego pleców swe piersi.
- Jednym z? - powiedział żartobliwie jednak z nutką powagi w głosie, odwracając się do niej - A udowodnić Ci, że jestem najlepszym?

Odrzucił jej ręce i nogi. Dziewczyna spojrzała się na niego intrygująco, a ten skoczył na nią i opierając się na kolanach patrzył na nią takimi oczami, jakich jeszcze nie widziała. Na pewno nie u niego...

- Hola! Hola! Popatrz ich Paco! Co tu się dzieje?? - krzyknął Pablo śmiejąc się razem z przyjacielem
- Porzuciliście nas, wiec co mieliśmy robić? - zaśmiał się Pato podając chłopakom rękę.
- Tak dokładnie! - krzyknęła naburmuszona, owinięta w satynowe prześcieradło Veronika, po czym dała chłopakom po mokrym całusie zamiast dzień dobry.
- Oj już nie rób takiej miny - zaśmiał się paco - chyba źle Ci nie było?!
- Racja! - dodał pewny siebie Patricio. Veronika uśmiechnęła się do niego porozumiewawczo
- Idę się wykąpać! - krzyknęła odchodząc od chłopaków
- Poczekaj ja też! - dodał Patricio dogoniwszy ją i objął ja gorącym ramieniem
- Napaleńcy! - krzyknął Pablo - Mało wam? - zażartował
- Tak! - otrzymał niespodziewaną odpowiedź zza ściany, a po chwili usłyszał śmiechy...



Tymczasem dzielnicę dalej.


Viviana klęczała na łóżku nad przyrodzeniem ojczyma robiąc mu dobrze ustami. Gdy facetowi zaczęło się robić naprawdę gorąco, dziewczyna wstała i wyszła śmiejąc się do rozpuku za drzwiami.


Kilka godzin później w kuchni.

Viviana robiła sobie owocową sałatkę. Krojąc ananasa poczuła dłonie na swoich biodrach.
- Chyba nie dokończyliśmy tego, co zaczęliśmy - wyszeptał jej uwodzicielsko do ucha
- Nie boisz się, że moja matka nas nakryje? - spytała się go w stu procentach pewna siebie nie przestając ani na sekundę go kusić. Odwróciła się do niego twarzą, opierając pośladki o blat. Nie odrywając wzroku od jego ust masowała delikatnie jego krocze. Oj to jest zła dziewczynka...

- Dzień dobry temu domowi! - dobiegł ich krzyk od drzwi wejściowych. Oderwali się od siebie automatycznie, po czym Pedro podszedł do ekspresu do kawy.
- Jesteśmy w kuchni! - krzyknął

Mercedez weszła do kuchni i pocałowała namiętnie męża

- Właśnie miałem robić kawę, chcesz? - spytał się sztucznie. Viviana przyglądała się im intensywnie
- Nie, dla mnie już jest za późno.. - uśmiechnęła się do niego po czym usiadła obok córki
- Masz rację ... - spojrzał na zegarek - Trochę już późno, może my też zrezygnujemy z tej kawy? - zwrócił się do Vivi
- Ok - rzuciła uśmiechając się
- Cieszę sie, że się dogadujecie.. - powiedziała ciepło do córki Merci - Bałam się, że go nie zaakceptujesz...
- Mamo... - udała czułość - Nie wiesz, że twoje szczęście jest moim szczęściem? - przytuliła sie do matki puszczając oczko do Pedra...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lilusia dnia 13:13 :39 , 13 Cze 2011, w całości zmieniany 46 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexi
Czarodziejka xD ☮



Czarodziejka xD ☮
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 18:43 :47 , 29 Lip 2010    Temat postu:

mówiłam że cudo Mr. Green Pięknie Wesoly jestem ciekawa ile czasu minie zanim Vero i Pato załapią że łączy ich coś więcej niż łóżko Wesoly Lilka a nie lepiej to do romansu dać ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilusia
Osobnik Kreatywny



Osobnik Kreatywny
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 18:49 :18 , 29 Lip 2010    Temat postu:

wiesz co , zastanawiałam się, ale to nie jest tak, że ja się skupię tylko na vero i pato. chociaż jak uważasz, że do romansu, to może do romansu rzeczywiście, to co? wstawić tam od nowa i ty skasujesz tu? czy to się jakoś przenosi Wesoly?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexi
Czarodziejka xD ☮



Czarodziejka xD ☮
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 18:53 :48 , 29 Lip 2010    Temat postu:

przeniosę Wesoly ale to Vondy i musi być najwięcej o nich Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilusia
Osobnik Kreatywny



Osobnik Kreatywny
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 19:52 :52 , 29 Lip 2010    Temat postu:

zobaczę co da się z tym zrobić Wesoly dzięki Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weruś
xoxo



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 20:26 :42 , 29 Lip 2010    Temat postu:

Tam wkardł się chochlik... Jest Veronica, Viviana i znowu Veronica, a powinna być Victoria, wnioskując po obrazkach
Zapowiada sięciekawie Wesoly gdzie +18 tam i ja Mr. Green
Cytat:
Po przeszukaniu większości pokoi znalazła w salonie przed telewizorem nikogo innego jak Pato.

Chodzi o Patricia, czy to literówka przy Paco? A okej, już widze, dalej akcja jest między Patricio a Vero sorry ale trochę może mnie wzrok mylić na przyszłość takie podobne imiona
Świetnie wyszedł ten cinek akcja między V&P świetna i rozegranie między ojczymem&matką a Vivi też d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilusia
Osobnik Kreatywny



Osobnik Kreatywny
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 20:53 :08 , 29 Lip 2010    Temat postu:

Weruś napisał:
Tam wkardł się chochlik... Jest Veronica, Viviana i znowu Veronica, a powinna być Victoria, wnioskując po obrazkach
Zapowiada sięciekawie Wesoly gdzie +18 tam i ja Mr. Green
Cytat:
Po przeszukaniu większości pokoi znalazła w salonie przed telewizorem nikogo innego jak Pato.

Chodzi o Patricia, czy to literówka przy Paco? A okej, już widze, dalej akcja jest między Patricio a Vero sorry ale trochę może mnie wzrok mylić na przyszłość takie podobne imiona
Świetnie wyszedł ten cinek akcja między V&P świetna i rozegranie między ojczymem&matką a Vivi też d

masz rację już zedytowałam Wesoly

Pato to zkrót od Patricio a Paco podobne imię Jezyk Trudno mi było znaleźć trzecie męskie imię na P Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Capable!
Grzeszący umysłem



Grzeszący umysłem
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze świata marzeń.
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 21:58 :35 , 29 Lip 2010    Temat postu:

omg zgorszę się w tym wątku jak nie wiem
Jaka niespodziankę zrobiła Victoria Veronice i Particio
Cytat:
- Idę się wykąpać! - krzyknęła odchodząc od chłopaków
- Poczekaj ja też! - dodał Patricio dogoniwszy ją i objął ja gorącym ramieniem
- Napaleńcy! - krzyknął Pablo - Mało wam? - zażartował
- Tak! - otrzymał niespodziewaną odpowiedź zza ściany, a po chwili usłyszał śmiechy...

Chciał odpowiedzi to dostał

Za to Viv jest rzeczywiście zepsuta, a naiwny Pedro daje się wykorzystywać.
Bo nie ukrywajmy, ale Viv rządzi w tym domu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weruś
xoxo



Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 3247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 22:08 :14 , 29 Lip 2010    Temat postu:

Już mi się podoba, i z góry przepraszam za pomyłki wynikające z imion bohatreów, bo to wszystkie prawie takie same jest. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilusia
Osobnik Kreatywny



Osobnik Kreatywny
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 22:18 :33 , 29 Lip 2010    Temat postu:

Capable! napisał:
omg zgorszę się w tym wątku jak nie wiem
Jaka niespodziankę zrobiła Victoria Veronice i Particio
Cytat:
- Idę się wykąpać! - krzyknęła odchodząc od chłopaków
- Poczekaj ja też! - dodał Patricio dogoniwszy ją i objął ja gorącym ramieniem
- Napaleńcy! - krzyknął Pablo - Mało wam? - zażartował
- Tak! - otrzymał niespodziewaną odpowiedź zza ściany, a po chwili usłyszał śmiechy...

Chciał odpowiedzi to dostał

Za to Viv jest rzeczywiście zepsuta, a naiwny Pedro daje się wykorzystywać.
Bo nie ukrywajmy, ale Viv rządzi w tym domu

oj zgorszysz zgorszysz
wątpie, żeby to była niespodzianka, oni po prostu mieli się zabawić w czwórkę, ale nie pykło
dokładnie chciał to ma Wesoly
Viviana, cholera zastanawiam się co z nią dalej zrobić bo to musi być coś złego, ale nie chce, żeby trafiła za kraty Wesoly

a 2 odcinek jest napisany i oczekuje na przepisanie Wesoly , niech rodzice pójdą spać, bo głupio mi tak przy nich pisać takie rzeczy :haha

Weruś napisał:
Już mi się podoba, i z góry przepraszam za pomyłki wynikające z imion bohatreów, bo to wszystkie prawie takie same jest. xD

cieszę się Wesoly Wesoly

ej z tymi imionami to nieźle, jak mi podacie 3 inne imiona na v (damskie hiszpańskie) i 3 inne na p (męskie hiszpańskie to pozamieniam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lilusia dnia 22:19 :58 , 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Capable!
Grzeszący umysłem



Grzeszący umysłem
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze świata marzeń.
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 22:28 :19 , 29 Lip 2010    Temat postu:

W to akurat nie wątpię
To była nieumyślnie spowodowana niespodzianka ; o
Nie nie nie... zdecydowanie kraty nie! Chyba że wiesz taki areszt na jeden/dwa dni... żeby zmądrzała albo coś xd

Ejjj... takie rzeczy pisze a wstydzi się rodziców... ; o
Przepisuj migusiem żebym jeszcze zdążyła dzisiaj przeczytać xd
Tak się zapytam jeśli wolno, ile w ogóle masz lat? ; o ; >


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilusia
Osobnik Kreatywny



Osobnik Kreatywny
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 22:49 :37 , 29 Lip 2010    Temat postu:

20 i o 2 za dużo ja już se odejmuje Wesoly i mieszkam gdzieś obok olci89, ale sie nie znamy już przepisuje przepisuje Wesoly ale to będzie nudny odcinek Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
telka
Przybłęda



Przybłęda
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 22:51 :21 , 29 Lip 2010    Temat postu:

aj swietny pierwszy rozdział
aj Vondy napalency
a mam pytanko czy beda standardowe parki
w pozniejszej fazie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Capable!
Grzeszący umysłem



Grzeszący umysłem
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze świata marzeń.
Płeć: Kobieta


PostWysłany: 22:53 :31 , 29 Lip 2010    Temat postu:

omg i się rodziców wstydzić ; o ? ja mam kilka lat mniej i się nie wstydze, zresztą zauważyłam że mówią głupie dowcipy przy mnie [jakieś sugestie ukryte mają czy co ;o :hahah: ]
Oooo... a ja nie mieszkam odok niekogo... tzn. tak mi się zdaje... jest ktoś z lubelskiego? ; O
jasne, jasne... xd fędzie fajny ja to wyczuwam xd Wesoly Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilusia
Osobnik Kreatywny



Osobnik Kreatywny
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


PostWysłany: 23:18 :44 , 29 Lip 2010    Temat postu:

telka nie Wesoly ja użyłam tych postaci bo łatwo ich sobie wyobrazić, ale nie chcę, żeby ktoś myślał, że to jest jakkolwiek powiązane z normalnymi parami Wesoly

capable - mój tata jak słyszy słowo "seks" w mtv to mi wyłącza telewizor Wesoly
________________________________________



Spotkanie u Miss Evans.

- Tematem dzisiejszego spotkania jest pożądanie - powiedziała terapeutka uspokoiwszy szóstkę przyjaciół.
Byli dla niej fenomenem, możliwością obcowania z przypadkiem społecznego przyzwolenia. Byli jej najnowszą obserwacją. A dla nich? Dla nich to była część tej całej zabawy, układanki, która pomagała im czasem wyzbyć się strachu, problemów, złości. Schowani często za maską pozorów dawali się poznać takimi, jakim są naprawdę. Spotykali się raz na dwa tygodnie od roku i bardzo im się to podobało.
- Tak więc słucham Paco: czym dla Ciebie jest pożądanie? - spytała
- W sensie seksualnym?
- Tak w tym sensie! – uściśliła Amanda (Evans)
- Pożądanie jest dla mnie czymś, co gdy się pojawia, skłania mnie do robienia rzeczy, których na co dzień nie potrafiłbym zrobić. - zakończył jak zwykle zadowolony ze swojej odpowiedzi.
- Pablo? - spytała siedzącego obok bruneta
- Ja mam podobnie jak kolega, tylko tyle, że ja potrafię to pożądanie kontrolować - dodał.
- Ale ja nie mówiłem, że nie potrafię - uniósł się Paco, gdyż odniósł wrażenie, że przyjaciel umniejszył wartość jego odpowiedzi.
- No to mam tak samo , jak on! - zaśmiał się beztrosko Pablo przybijając kumplowi rękę.
- Victoria a co ty o tym myślisz, jestem bardzo ciekawa twojego zdania.
- A to czemu? - zdziwiła się dziewczyna
- Po prostu mów! - nalegała psycholog
- Dobra dobra... u mnie pożądanie pojawia się tylko, gdy wypiję. Próbowałam uprawiać seks na trzeźwo ale osiągam marne rezultaty
- Potwierdzam! – krzyknął Paco
- I ja – dodał Pablo
- Ja również – zakończył Patricio
- To jestem aż tak fatalna??? – oburzyła się Vicky
- Ale tylko na trzeźwo – Patricio starał się ją pocieszyć – Za to po pijaku…
- Rakieta! – krzyknął Pablo
- Istna torpeda!- dodał Paco, po czym wszyscy roześmiali się
- No dobra! Cicho ! Cicho! Bez szczegółów proszę – próbowała ich uciszyć
- A dla Ciebie Vero, czym jest pożądanie? – Amanda była bardzo ciekawa jej odpowiedzi. Uważała ją za najinteligentniejszą z całego towarzystwa. Liczyła na to, że się nie zawiedzie
- Dla mnie pożądanie jest po prostu pożądaniem. Nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Jest elementem, który doprowadza nas do rozkoszy. – powiedziała niewzruszona Vero ku zaskoczeniu Evans
- A ty Patricio? Co o tym sądzisz?
- Ja całkowicie nie zgadzam się z koleżanką! – Zwrócił się do Veronici – to nie jest zwykły element gry wstępnej. To jest moment, w którym dziewczyna pyta się ciebie „No to co, Pato? Wychodzimy?”. A ty widząc ją tak piękną, tak olśniewającą nie jesteś w stanie zrobić nic innego poza przyciągnieciem jej do siebie i obdarowaniem spojrzeniem, jakiego jeszcze nie widziała. – Veronicę przeszło dziwne uczucie. – Wcale nie muszę jej całować, czy zaciągnąć do łóżka – kontynuował – żebym mógł mówić, że jej pożądam. Mogę pożądać jej duszy, jej umysłu, jej głosu, a nie tylko ciała.
Gdy chłopak skończył przemowę w Sali zapanowała cisza. Amanda była w szoku. Nie podejrzewała go o taką wrażliwość. Ciszę przerwali chłopcy, którzy wstając zaczęli mu bić brawo.
- Brawo wieszczu, brawo! – śmiali się
- Zamknijcie się – krzyknęła Vera, czując, że Pato starał się jej coś wyznać.
-O jaka obrończyni uciśnionych – zaśmiał się Paco – Co ty mu wczoraj zrobiłaś, że on dzisiaj takie brednie wygaduje?
-… -Veronica już miała mu wygarnąć, gdy przerwała jej pani Evans
- Uprawialiście wczoraj seks? - spytała zaciekawiona Evans
- Tak, ale to nic takiego.. – machnęła ręką podenerwowana Vero.
- Nic takiego? Wczoraj mówiłaś inaczej… - powiedział z pewnością w głosie poirytowany Patricio.
- Uuuuuu!!! – chłopcy zaczęli buczeć, podkreślając porażkę Veronici
- Naprawdę koniec!- powiedziała Evans, która cieszyła się u nich na tyle wielkim szacunkiem, że była w stanie ich uciszyć. – Została nam jeszcze ViViana. Powiedz czym dla ciebie jest pożądanie i kończmy już tą sesję – dodała zmęczona
- Pożądanie dla mnie? – spytała samą siebie – dla mnie to jest jak narkotyk, który podaję swoim ofiarom. Bo to oni mnie pożądają a nie ja ich. To furtka ku mojej przyszłości, ku światu usypanemu u moich nóg. – Jej wypowiedź była tak dziwna i tak dramatyczna, że po skończeniu jej zastała wszystkich z otwartymi buziami, niedowierzających ….
- Dobra koniec! – krzyknęła wściekła Evans – Mam was dość dzieciaki ! Wynoście się!
Natychmiast wyszli. Chłopcy machnęli do dziewczyn ręką w geście pożegnania, Viviana wsiadła od razu do swojego srebrnego kabrioletu nie dając dziewczynom nawet uśmiechu na pożegnanie a Vero i Vicky oparły się o samochód czerwonej i zastanawiały się nad tym co powiedziała.
- Dziwna była jakaś nie? – zaczęła Vicky – Ta gadka o pożądaniu i ten złowieszczy ton, zupełnie jakby chciała nas zaraz pozabijać. Nawet się suka nie pożegnała. – krzyknęła niezadowolona
- Masz rację, coś tu śmierdzi – dodała Vero – myślę, że to może mieć jakiś związek z jej ojczymem..
- Pedro? Błagam Cię nie nazywaj go tak – roześmiała się brunetka – Ten facet ma 25 lat, równie dobrze mógłby być facetem Vivi a nie jej matki
- No i chyba jest.. – strzeliła pod nosem czerwona
- No co ty, nie gadaj…. – dodała zszokowana Victoria – Nieeeee… Viviana powiedziałaby nam…
Dziewczyny stały chwilę zamyślone patrząc się w niebo, po czym Victoria uśmiechnęła się kokieteryjnie, bo coś sobie przypomniała..
- Ty… - krzyknęła podekscytowana
- Co – odkrzyknęła Vero takim samym tonem
- O co chodzi z Pato? – pytała się zaciekawiona – Pamiętaj ! Czysty seks i nic więcej … - pogroziła jej palcem Vicky
- Wiem, chyba żartujesz…- oburzyła się Vero
- Ale chyba nie każdy zna się na żartach – zaśmiała się Vicky ruszając w stronę drzwi pasażera
- Albo nie zna zasad… - mruknęła zamyślona Veronika
- Co mówiłaś?
- Nic nic… - dodała przypominając sobie wczorajsze spojrzenie Patricia . Po czym wsiadła do samochodu i odjechała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lilusia dnia 23:23 :44 , 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Maniacs' World ;) Strona Główna -> Romans Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin